Oszczędzanie jest trudną, ale bardzo przydatną umiejętnością. Pozwala nie tylko realizować założone cele i marzenia, ale umożliwia pozyskanie kontroli nad domowym budżetem i uniknięcie niebezpiecznej spirali zadłużenia. Choć niektórzy są z natury oszczędni, istnieje szereg nawyków i zachowań, których wdrożenie może pomóc nawet najbardziej rozrzutnym osobom.
Oszczędzanie zacznij od założenie konta oszczędnościowego
Założenie konta oszczędnościowego powinno być pierwszym krokiem dla osób, które chciałyby odłożyć część posiadanych pieniędzy, jeśli jednak mają je w portfelu bądź na głównym koncie, po prostu je wydają.
Wiele banków umożliwia złożenie wniosku przez internet, a indywidualne konto zostaje założone już po kilku minutach. Co więcej, zapominalscy mogą ustawić automatyczny comiesięczny przelew określonej kwoty, a nawet określić cel, na który zbierane są fundusze. Możliwe jest także odkładanie końcówek płatności, które co prawda nie są duże, jednak odkładane systematycznie mogą stać się naprawdę pokaźną kwotą po kilku miesiącach lub latach.
Notowanie wydatków dla oszczędzania
Wiele osób ma problem z oszczędzaniem, bo tak naprawdę same nie są świadome ile pieniędzy wydają i na co. Tymczasem kontrola nad własną wypłatą jest podstawą, zwłaszcza dla tych, którym środki dostępne na koncie po prostu się rozchodzą. Systematyczne sprawdzanie stanu konta jest ważne, dobrze jest jednak prowadzić rejestr wydatków, przynajmniej w jednym miesiącu. Wydawane pieniądze można podzielić na kategorie, na przykład „przyjemności”, „zwierzęta”, „rachunki”, które pozwolą dokładnie określić ile pieniędzy jest przeznaczane na konkretne cele.
Po sporządzeniu listy może okazać się, że wiele wydatków było niepotrzebnych lub nawet zbędnych, a część środków mogło zostać przeznaczone do oszczędzenia.
Ja się zastanawiam, gdzie jest ten moment między oszczędzaniem a skąpstwem…